« Ostatnia wiadomość wysłana przez Caroline dnia Listopad 03, 2013, 19:43:43 »
Gdy dorysowała kilka ostatnich kresek, ożywiła ptaka. Ten jak gdyby nigdy nic usiadł na jej palcu. Dziewczyna pogłaskała lekko ptaszka po łepku i puściła go wolno.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Blue dnia Listopad 03, 2013, 19:03:48 »
Po chwili poczuła zapach. Nie był to zwykły zapach. To był jakby perfum rozpoznawczy. Oni nie byli normalni, byli także Wolf Blood. Nie podchodziła na razie.